3...2...1... Zaczynamy odliczanie! Od trzech lat przygotowania do Świąt Bożego Narodzenia zaczynamy kalendarzem adwentowym.W tym roku tradycyjnie już będzie dość prosto i minimalistycznie. Zagościło u nas małe miasteczko. Zimowe mini domki, trochę w stylu scandi stały się bazą do tegorocznego kalendarza.


Co fajne, można je wykorzystać na kilka sposobów: po prostu postawić miasteczko na stole, albo zrobić dziurkę w kominie i zawiesić domki np. na gałązce przytarganej ze spaceru. Można też tak, jak my - utrudnić sobie życie ;) powycinać okienka na strychu, przełożyć przez nie sznur choinkowych lampek i zrobić domkową girlandę.
Jest z tym trochę zabawy, ale bez obaw! Tak naprawdę wystarczy Wam jedno popołudnie, więc spokojnie, jeszcze zdążycie do grudnia ;)




Zawartość domków to już Wasza inwencja twórcza. U nas, w związku z tym, że u Hanuli króluje zabawa w chowanego i szukanie fantów, w domkach znajdą się karteczki z zadaniami lub wskazówkami, gdzie szukać upominków. Mam nadzieję, że po sukcesie zeszłorocznego kalendarza taka angażująca forma zrobi jeszcze większy szał ;)
No to co? Odliczanie czas - START!








Szablon domków do kalendarza możecie pobrać z mojego google dysku. Plik w formacie pdf zawiera 24 strony, polecam wydrukować domki na grubszym papierze, jeśli chcecie schować w nich upominki. Udanego odliczania do Świąt! :)



Aby pobrać szablon kalendarza kliknij w obrazek lub napis poniżej:

Wykonanie kalendarza jest banalnie proste, chociaż czasochłonne. Po wydrukowaniu etykiet i szablonu pudełeczka odrysowujemy jego szablon na papierze pakowym 24 razy, a następnie wszystko wycinamy i składamy zgodnie z liniami bigu zaznaczonymi na szablonie. To jest dopiero zabawa! ;)

Po złożeniu wszystkich torebeczek wprawiamy w ruch dziurkacz i trzymając jednocześnie torebkę oraz etykietkę z numerkiem wykonujemy dziurkę w górnej części, przez którą następnie przeciągamy sznurek. Nie zapomnijcie o wypełnieniu torebek zawartością ;) Na koniec zawiązujemy torebki, przeciągamy przez otwór dłuższy kawałek sznurka, który mocujemy do obręczy.


Pozostało tylko dowolnie przyozdobić obręcz i gotowe! :)

Dajcie znać, czy nasz kalendarz przypadł Wam do gustu, a tymczasem życzymy Wam niezapomnianych chwil przy wspólnym odliczaniu do Świąt :)

Dzisiejszy post dedykuję wszystkim spóźnialskim, którzy tak, jak ja zabierają się za wszystko w ostatniej chwili ;) Przygotowałam dla Was projekt kalendarza adwentowego w stylu skandynawskim, który możecie wydrukować na domowej drukarce.